31 stycznia 2015

Flawless

Hejka Kochani!Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją paletki Makeup Revolution Flawless:





Zakupu dokonałam ze sklepu Minti Shop. Paczka przyszła do mnie przepięknie zapakowana. 
Już samo pudełko cieni mnie urzekło, można się w nim przejrzeć. 
Koszt paletki to 40zł.





Paletka składa się z 32 przepięknych cieni (6 matowych i 26 błyszczących). Cienie są wysoce napigmentowane, więc pracowanie z nimi to czysta przyjemność. Cienie minimalnie się osypują :) 
Kolorystyka paletki jest cudowna: od odcieni nude, przez róże, bordo, złoto, miedź, brąz, zieleń, srebro, fiolet, granat aż do czarnego matowego.


Przejdźmy już teraz do testu: Makijaż dzienny wykonałam o godzinie 13:00 i wyszłam na uczelnie. Jednak nie przewidziałam tego, że zacznie padać deszcz ze śniegiem. Wracając z uczelni ok. 19:00 panowała prawdziwa śnieżna zamieć. Śnieg leciał jak szalony prosto w oczy. Kiedy wróciłam do domu sądziłam, że nic mi już na powiekach nie zostało. Ale gdy spojrzałam w lustro to byłam pozytywnie zaskoczona, że cienie się tak ładnie trzymają. Ubytek jest widoczny, ale jak na te warunki pogodowe, gdzie rzęsy miałam posklejane, a włosy całe mokre i zamarznięte to mówię tej paletce TAK.

Zdjęcie wykonane aparatem
Zdjęcie wykonane telefonem

18 stycznia 2015

Let it be pink

Kochani wiem,że ostatnio wpisy pojawiają się rzadko, ale na uczelni zaczął się właśnie "gorący" okres (zaliczenia/sesja) i nie mam aż tyle czasu. Obiecuję, że od połowy lutego wpisy będą pojawiać się regularnie.

A teraz przejdźmy do paznokci: są to migdałki, na których znajduje się różowy żel (pastel pink) oraz na palcu serdecznym i kciuku kwiatuszki, które przepięknie się mienią na żółto, pomarańczowo, różowo i biało, w zależności jak pada światło.
Niestety lampa mojego aparatu mnie nie kocha i nie chciała oddać prawdziwego efektu.

















Dostałam od koleżanek w prezencie przepiękny łańcuszek z kamieniem półszlachetnym (strona). Już samo pudełko mnie urzekło, bo uwielbiam sowy <3 Z resztą sami zobaczcie:


6 stycznia 2015

Let it snow

Z racji tego, że dopiero teraz spadł u mnie bardziej konkretny śnieg, zainspirowało mnie to do zrobienia paznokci w śnieżynki. Zdobienia może i nie są idealne, ale są wykonane ręcznie farbką akrylową. Na środku płatka śniegu znajduje się cyrkonia.






























LET IT SNOW!