Purple Magic + American Burger

Już dawno zbierałam się do przetestowania nowego żelu, ale jakoś nigdy nie miałam okazji. Aż w końcu postanowiłam wypróbować go na mojej siostrze. Żel "Purple Magic" przepięknie się mieni, bo zawiera już w sobie brokat przez co nie trzeba już stosować dodatkowych zdobień.

A teraz coś niezwiązanego z tematyką paznokci ;) Byłam ostatnio z chłopakiem na prawdziwym amerykańskim hamburgerze w Cooler Food w Katowicach. Muszę to przyznać, że w życiu nie jadłam lepszego hamburgera.

Na sam początek zamówiliśmy sobie krążki cebulowe. Były przepięknie podane z sosem i rukolą. 

Do picia zamówiłam sobie Shake American Dream (masło orzechowe, banan, lody czekoladowe i mleko), a mój chłopak smoothie Verystrawberry (truskawka, liczi, mango). Było to genialnie, a co mnie najbardziej zaskoczyło, ze w pijąc smoothie najpierw czuło się liczi, potem mango i na końcu truskawkę <3



Jako danie główne zamówiłam sobie Kurczarburgera (pierś z kurczaka, ser mozarella, pomidor, pesto bazyliowe, rukola), a mój chłopak miał Ostrą krowę (wołowina, papryczki jalapenio, sałata, pomidor, chimmichurri z dodatkiem papryczki habanero). Wszystkie burgery podawane są z bułką pszenną lub pełnoziarnistą, sałatką i dwoma sosami do wyboru. Zamówiliśmy sobie też do tego frytki (własnej roboty): jedne zwykłe, a drugie zapiekane z serem mimolette.
Jestem tym miejscem w 100% oczarowana: pyszne jedzenie, ładny wystrój, dobre ceny. Jak tylko nadarzy się okazja to bez wahania wybiorę się tam znowu na obiad :)
  

Kurczakburger

Ostra krowa